DEVKLAZI

DEVKLAZI

czwartek, 21 maja 2015

Zostałam zhejtowana!(przez samą siebie!?)

Po tytule można powiedzieć, że znowu tak zwani ''hejterzy'' uprzykrzają mi życie, ale tak naprawdę to sama sobie to zrobiłam, ale dzięki takim komentarzom jak poniżej znów wkręciłam się w bloga i nie zamierzam odpuścić. Musze przyznać, że mi się należą jak najgorsze oszczerstwa...


Jak mogłaś zapomnieć o blogu?!
Masz bloga w dupie!
Nie jesteś warta tego bloga!
Z takimi komentarzami spotkałam się na moim blogu,
Tak naprawdę to nie do końca zapomniałam o blogu i nie mam go gdzieś, ale przyznaję, że straciłam na jakiś czas chęć prowadzenia, dodawania wpisów i martwienia się czy Wam się spodoba, czy w ogóle jest sens, no i do tego doszła jeszcze szkoła, w UK jest teraz czas GSCE, czyli mniej więcej egzaminy gimnazjalne tylko, że tutaj mamy około 10 egzaminów w przeciągu 2 tygodni. Musiałam się bardzo dużo uczyć, ale nawet to mnie nie usprawiedliwia bo nie piszę już dość długo, sama nie wiem dlaczego, jakoś tak z dnia na dzień przestałam się już tak jarać tym wszystkim i zaprzestałam dodawania wpisów, za to mam do siebie pretensje i sama sobie pytanie zadaje czy znowu jak zacznę pisać, czy mi się to nie znudzi, a może znowu zawiodę moich czytelników. Teraz myślę o tym pozytywnie i mam nadzieję, że dam radę dodawać fajne posty i to systematycznie a nie jak mi się zachcę, ale też nie chcę traktować tego jako przymus, mam nadzieję, że mnie rozumiecie i jesteście ze mną. I tak na koniec chciałabym tak po prostu PRZEPROSIĆ wszystkich których zawiodłam i za jednym razem PODZIĘKOWAĆ tym osobą, którzy pozostali (oczywiście jeżeli jeszcze tacy są). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz